Przejdź do treści

Moje ulubione dania

Zupa z kimchi z miękkim tofu (Kimchi Jigae)

Zupa z kimchi (kor. Kimchi Jigae) to bardzo popularne koreańskie danie, rodzaj gęstej zupy (gulaszu), taki koreański ostry kapuśniak. Spośród ponad 500 przepisów na mojej stronie to danie jest chyba moim ulubionym a już na pewno jest w pierwszej trójce.

Zupa z kimchi występuje w nieskończonej ilości wersji, praktycznie każda koreańska rodzina robi ją w trochę inny sposób. Właściwie tylko tytułowe kimchi (przepis na kimchi) jest składnikiem absolutnie niezbędnym (najlepsze jest stare, mocno kwaśne kimchi). Jedni używają buliony rybnego, inni drobiowego lub wołowego, niektórzy dodają zamiast wieprzowiny wołowinę, małże albo krewetki, niektórzy stosują też tofu zwarte zamiast miękkiego ale dla mnie ta zmiana jest akurat nie do zaakceptowania – tofu miękkie nadaje tej zupie całego uroku, kremowe, delikatne kawałeczki rozpływające się w ustach świetnie komponują się z ostrym gulaszem.

Przygotowana przez mnie Kimchi Jigae to kompilacja kilku przepisów książkowych i internetowych, ugruntowana po 3 próbach wykonania. Obecnie stosuję zawsze tą wersję i bardzo ją polecam, kilka razy serwowałem ją na imprezach i zawsze robiła wspaniałe wrażenie na gościach. Jej przygotowanie wymaga kilku koreańskich składników ale na prawdę warto, to danie może stać się pierwszym krokiem do wspaniałej i mało znanej w Polsce kuchni koreańskiej.

Zupa z kimchi w wersji wegetariańskiej

Kimchi jigae bez żadnych problemów może być przygotowana w wersji wegetariańskiej i wegańskiej. Wystarczy zrezygnować z mięsa a jako bazę użyć dashi wegetariańskie (zob. przepis). Wegetarianie mogą też dodać zamiast mięsa gotowane jajko.

Wieprzowina Gong Bao (Kung Bao)

Ocena ze starego portalu: 4,91 / 11 ocen

Wieprzowina Gong Bao (opcjonalna transkrypcja “wieprzowina Kung Bao”) to słynne chińskie danie stir-fry pochodzące z prowincji Syczuan i zarazem kolejne odświeżone danie z serii “Moje ulubione przepisy”. Nazwa dania pochodzi od syczuańskiego gubernatora Ding Baozhen a właściwie jego oficjalnego tytułu “Gong Bao”, co oznacza “Strażnik Pałacu”. Jedna z wersji historii o daniu Gong Bao: Gubernator Ding Baozhen miał bardzo zły stan uzębienia, praktycznie nie mógł jeść mięsa. Pewnego razu wędrował w skromnym odzieniu po kraju obserwując codzienne życie zwykłych ludzi. Na obiad wstąpił do malutkiej, skromnej restauracji. Szef kuchni zaserwował mu drobno pociętego, smażonego kurczaka z duża ilością przypraw. Kurczak był tak mięciutki a ostre przyprawy tak zaostrzyły apetyt gubernatora, że uznał, że jest to najwspanialsze danie jakie kiedykolwiek jadł. Zachwycony posiłkiem natychmiast zatrudnił kucharza w swoim Pałacu. Kucharz okazał się mistrzem swojego fachu i stworzył dla gubernatora wiele wspaniałych dań. Na na pamiątkę ich spotkania nazwali danie z kurczaka oficjalnym tytułem gubernatora Kurczak Gong Bao (Kurczak Strażnika Pałacu).

Obecnie wieprzowina Gong Bao (a właściwie bardziej znany kurczak Gong Bao) jest jednym z najpopularniejszych chińskich dań w Europie i Stanach Zjednoczonych. Wersja zachodnia jest jednak mniej ostra od oryginalnej Syczuańskiej i zazwyczaj nie jest doprawiana pieprzem syczuańskim tylko pieprzem czarnym. Podany przepis to wersja pośrednia, jest opcjonalnie pieprz syczuański (UWAGA od pewnego czasu pieprz syczuański jest bardzo trudno dostępny w Europie z powodu zakazu/obostrzeń w jego imporcie) i ostrość w górnej skali europejskiej. W wersji syczuańskiej należy użyć 3 razy więcej pieprzu syczuańskiego (1 łyżka) i dodać do dania 5-6 papryczek chili (duże kawałki, dodane w momencie smażenia dymki, imbiru i pieprzu). Ja mam duża odporność na ostrość ale taka wersja to już przesada.

Dla mnie Wieprzowina Gong Bao to danie blisko ideału, bardzo ostre, wyraźnie słone, z nutą słodko-kwaśną do tego aromat pieprzu syczuańskiego i chrupiące orzeszki. Ponieważ danie zawiera sporą ilość gęstego sosu to idealnie smakuje z moim ulubionym smażonym makaronem mie. Danie podawać samodzielnie z makaronem mie lub ryżem jaśminowym lub jako element kilkudaniowego chińskiego posiłku.

Ciekawostka:

W Polsce w wietnamskich budkach z niewiadomych powodów nazwę Gong Bao przypisano kulkom kurczaka w cieście “?”.

Jagnięcina z porem stir-fry (słono-ostra)

Ocena ze starego portalu: 4,91 / 11 ocen

Jagnięcina z porem w pysznym słono-ostrym sosie, jedno z moich ulubionych dań w “odświeżonej” wersji. Szybki przepis wykonany techniką stir-fry (smażenie z ciągłym mieszaniem). To nie tylko moje pierwsze danie z jagnięciny po chińsku, ale także pierwsze danie z jagnięciny jakie kiedykolwiek jadłem. Muszę przyznać, że polędwica jagnięca to najdelikatniejsze mięso z jakim miałem do czynienia, po prostu pycha. Danie smakuje także znakomicie jeżeli zastąpimy trudno dostępną jagnięcinę polędwiczką wieprzową. W nowym wykonaniu przepisu posłużyłem się właśnie polędwiczką wieprzową. Podawać jako element kilkudaniowego posiłku chińskiego lub samodzielnie z ryżem jaśminowym lub makaronem mie.

Chrupiąca wieprzowina w sosie

Chrupiąca wieprzowina w sosie to pierwszy odświeżony przepis z serii “Moje ulubione przepisy” i zarazem pierwszy przepis kiedykolwiek zamieszczony na mojej stronie. Stary przepis postanowiłem też zatrzymać w pierwotnej formie na pamiątkę link. Było to w 2001 roku, w w tamtym czasie strona nazywała się chinafood.prv.pl i została napisana w 100% przeze mnie, całe wprowadzanie odbywało się ręcznie w html:).

Chrupiąca wieprzowina w pysznym słonym i lekko kwaśnym sosie. Potrawa znakomita ale trochę uciążliwą pod kątem obsmażania mięsa. Stosuję się tutaj panierkę ziemniaczaną, która podczas smażenia lubi mocno pryskać a na dodatek szybko się rozkleja pod wpływam wilgoci (sosu). Zastosowanie mąki ziemniaczanej daje bardzo chrupiące i lekko przesuszone mięso ponieważ soki nie są całkowicie zabezpieczone i wypływają. Jeżeli danie bardzo wam zasmakuje ale pryskanie zniechęca do ponownego gotowania to zastosujecie panierkę opcjonalną z mąki kukurydzianej i jajka. Da ona podobny efekt chrupkości i smaku ale dokładnie pokrywa kawałki mięsa i nie ma wypływu soków a co za tym mięso jest bardziej soczyste a podczas smażenia nie pryska.

Tak panierowane mięso jest bardzo chrupkie ale trzeba je podawać oddzielnie z sosem i polewać tuż przed jedzeniem, aby kawałki zachowały pełną chrupkość. Drugą techniką jest połączenie mięsa z sosem w woku na sam koniec gotowania i natychmiastowe serwowanie, jednak w tym wypadku każde opóźnienie spowoduje spadek chrupkości. Ja osobiście preferuję polewanie mięsa sosem już na talerzu.

Chrupiąca wieprzowina w sosie to typ dania, które w Chinach serwuje się zazwyczaj jako element kilkudaniowego posiłku, rzadko jako samodzielne danie z ryżem. W Polskich warunkach (i przyzwyczajeniach) obiad składa się najczęściej z dania głównego, wypełniacza (ziemniaki, kasza, ryż) i surówki. Jeżeli chcecie zachować ten schemat to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, dodajcie chińskie danie warzywnym, ja polecam jako jarzynkę marchewkę z makaronem sojowym.

Plastry wieprzowiny na ostro

Ocena ze starego portalu: 4,86 / 14 ocen

Plastry wieprzowiny na ostro to rewelacyjne chińskie danie, kolejny odświeżony przepis z serii “Moje ulubione przepisy” . Panierowane, chrupiące plasterki polędwiczki wieprzowej w ogniście ostrym słono-kwaśnym sosie. Potrawa nie tylko wspaniale smakuje ale także bardzo atrakcyjnie wygląda, na sam jej widok leci ślinka:) Danie to ma tak mocny i dominujący smak, że podawane podczas kilkudaniowego posiłku chińskiego powinno być łączone dla równowagi z daniami łagodnymi. Plastry wieprzowiny na ostro spożywane samodzielnie należy podawać z gotowanym ryżem jaśminowym, który zrównoważy ich pikantność.

PLASTRY WIEPRZOWINY NA OSTRO DANIE SMAŻONE DEEP-FRY I STIR-FRY

Danie to przygotowane jest zarówno metodą deep-fry jak i stri-fry. Zastosowanie obu technik w jednym daniu jest bardzo częste w kuchni chińskiej. W metodzie tej mięso w cieście smaży się w głębokim oleju (deep-fry), następnie przesmaża się w woku (stir-fry) warzywa i łączy się z sosem oraz wcześniej usmażonym mięsem. W ten sposób mięso jest chrupkie i doskonale wchłania sos, tak przygotowane danie ma też niezwykle apetyczny wygląd. Plastry wieprzowiny na ostro i inne tego typu dania chińskie należy przygotowywać tuż przed podaniem, ponieważ dodany sos w krótkim czasie rozmiękczy ciasto i mięso straci chrupkość. Jest to mój ulubiony sposób przygotowania chińskich dań. Bardzo polecam!

Chrupiąca ryba w słodko pikantnym sosie

Ocena ze starego portalu: 4,94 / 33 oceny

Chrupiąca ryba w słodko pikantnym sosie to według mnie najlepsze danie rybne na mojej stronie. Odświeżona wersja przepisu jest praktycznie bez zmian, dodałem tylko nowe zdjęcia. Przez kilkanaście lat obecności przepisu na stronie obejrzało go kilkanaście tysięcy internatów, ponad 30 osób oceniło Chrupiącą rybę na prawie idealną notę 4,94. Jest to pyszna chrupiąca ryba polana gęstym, pikantnym, lekko słodkawym sosem, dla mnie blisko ideału chińskiego dania.

KARP SERWOWANY W CAŁOŚCI

Chińczycy podobnie jak Polacy uwielbiają karpia, jednak inaczej niż u nas serwują go zazwyczaj w całości. W oryginalnym przepisie do przygotowania tej potrawy stosuje się właśnie niewielkiego karpia. Wypatroszona i oczyszczona ryba jest nacinana głęboko z obu stron, marynowania a następnie smażona w cieście na głębokim oleju. Rybę następnie serwuje się w całości polaną sosem, a uczestnicy posiłku odrywają pałeczkami kawałki ryby prosto ze wspólnego talerza, ewentualnie odrywają większy kawałek i przekładają na swój talerzyk. Podczas moich kilku wizyt w Chinach miałem okazję kilka razy jeść tak przygotowanego karpia. Ryba była smażona sauté lub w cieście, czasami gotowana na parze, sos prawie zawsze był pikantny (najwyraźniej Chińczycy preferują karpia na ostro).

CHRUPIĄCA RYBA W SŁODKO PIKANTNYM SOSIE Z FILETU

W Polskich warunkach serwowanie całej wspólnej ryby jest osobliwe i może spowodować jedynie zakłopotanie biesiadników. Biorąc to pod uwagę wykonałem Chrupiącą rybę z filetu z dorsza (ale można użyć każdą inną ulubioną rybę). Po kilku podejściach do dania przekonałem się, że filet powinien mieć skórę, dzięki temu będzie bardziej chrupiący. Przedstawiony przepis zawiera instrukcje wykonania dla całego karpia jak i filetu. Podawać jako element kilkudaniowego posiłku chińskiego lub samodzielnie z ryżem jaśminowym.

Makaron udon z kimchi (by Magda Klimczak)

Makaron udon z kimchi to inspirowane kuchnią koreańską bezmięsne danie z użyciem kimchi z kapusty. Pyszne i zdrowe danie, którego przygotowanie zajmie zaledwie kilkanaście minut. W Korei kimchi jest spożywane głównie jako przystawka. Jednak, jako że jest to ulubiona kiszonka Koreańczyków, stosuję się ją także jako składnik wielu dań: zup, gulaszy, dań stir-fry i makaronów. Zastosowanie masła w przepisie wydaje się być Europejskim elementem dania. Okazuje się jednak, że obecnie Koreańczycy docenili zastosowanie masła w sosach i bardzo chętnie sięgają po nie przygotowując dania z makaronem i smażonym ryżem. Wersja wege wymaga użycia margaryny, bulionu warzywnego oraz kimchi w wersji wegetariańskiej (bez dodatku sosu rybnego). Danie wygląda na zdjęciach Magdy po prostu zabójczo, a użyte składniki sugerują, że jest przepyszne. Nie będę długo czekał i już dzisiaj robię je na obiad.

AKTUALIZACJA: już po obiedzie, danie zabójczo dobre, brak słów żeby to opisać!

KIMCHI – ZRÓB TO SAM

Kimchi z kapusty możecie przygotować własnoręcznie z jednego z naszych przepisów Kimchi z młodej kapusty lub Kimchi z kapusty pekińskiej lub zastosować gotowe kimchi z puszki. Kimchi to super zdrowa kiszonka, używana jako przystawka do wszelkiego typu dań. Dlatego warto jest zrobić spory zapas bez obawy, że się zepsuje. Kimchi z kapusty wytrzymuje w lodówce bez problemu kilka miesięcy. Magda użyła w przepisie 200g przygotowanej własnoręcznie kimchi z młodej kapusty ale 1 puszka kimchi 160g powinna też wystarczyć aby uzyskać danie o pełnym smaku. Danie najlepiej smakuje ze świeżym makaronem udon ale można go z powodzeniem zastąpić makaronem udon, makaronem ramen lub chińskim makaronem mie.

Karkówka w sosie śliwkowym (po koreańsku)

Karkówka w sosie śliwkowym to rewelacyjne danie z woka w stylu chińskim, które można także przygotować w wersji koreańskiej (zob. poniżej). Cieniutkie plasterki mięsa przysmażone na chrupiąco w pysznym słodko-słonym sosie z chińskich śliwek. Potrawa ta jest hitem stołowym i smakuje wszystkim bez wyjątku. Jedynym kontrowersyjnym dodatkiem jest pikantna i kwaśna kimchi z kapusty, dlatego podaję ją jako opcję. Jeżeli chcesz to danie zaserwować gościom o konserwatywnych gustach bezpieczniej będzie ten składnik pominąć.

Karkówkę w sosie śliwkowym wymyśliłem wiele lat temu choć dopiero w drugim podejściu dopracowałem technikę smażenia mięsa. Zamarynowana w sosie sojowym karkówka w pierwszym etapie smażenia puszcza bardzo dużą ilość sosu (nie tłuszczu!), co praktycznie uniemożliwia wysmażenie mięsa. Sos ten należy odlać (nie wyrzucać, stanowi znakomitą bazę do “sosu śliwkowego”) i dopiero wtedy można pięknie wysmażyć mięso. Po tej modyfikacji kucharz i goście byli zachwyceni. Dodam, że karkówka w sosie śliwkowym bardzo smakuje dzieciom (w opcji bez kimchi). Jest to danie ze sporą ilością sosu dlatego najlepiej podać je z gotowanym ryżem lub gotowanym/smażonym makaronem mie.

SOS ŚLIWKOWY SŁODKO-SŁONY Z KWAŚNĄ NUTĄ

Chrupiąca, pięknie zarumieniona karkówka to połowa sukcesu, drugim elementem jest sos na bazie solonych chińskich śliwek. Chiński sos śliwkowy w wersji podstawowej jest bardzo słodki. Danie doprawione tylko nim, jak na mój gust, jest zbyt monotonnie słodkie, choć i takie dania są w Chinach serwowane. W moim “sosie śliwkowym” dodałem wyraźny słony smak poprzez dodanie sosu sojowego i sosu z mięsa. Od pewnego czasu dodaje do dania kimchi z kapusty, dzięki czemu sos zyskuje delikatną kwaśność i ostrość.

KARKÓWKA W SOSIE ŚLIWKOWYM PO KOREAŃSKU

Danie to w bardzo łatwy sposób można przygotować w stylu koreańskim. Wystarczą 2 dodatkowe składniki a danie zmieni się nie do poznania i będzie smakować każdemu miłośnikowi koreańskich przysmaków. Do sosu należy dodać 3 łyżki gochuchang a ilość kimchi zwiększyć do 1 szklanki, reszta przepisu pozostaje bez zmian. Pasta chili gochujang dodaje potrawie ostrości i specyficznego “koreańskiego” smaku natomiast kimchi dodaje kwaśności świetnie komponującej się ze słodkim sosem. Oba koreańskie składniki są czerwone, dlatego potrawa także zmienia kolor z brązowego na czerwony. Karkówka z sosem śliwowym po koreańsku najlepiej smakuje z koreańskim dodatkami: kimchi z kapusty i ryżem kleistym.

 

FANTAZJA KUCHARZA MILE WIDZIANA

Karkówkę w sosie śliwkowym od zawsze robiłem z pamięci i na wyczucie teraz jednak postanowiłem je zapisać i umieścić na stronie. Można powiedzieć, że jest to wersja bazowa przepisu, do którego można wprowadzić całe mnóstwo modyfikacji. Nieodzownymi elementami dania jest wysmażona karkówka oraz sos na bazie sosu z mięsa i sosu śliwkowego. Do tego “trzonu dania” możemy dodać całe mnóstwo ulubionych składników. Moje propozycje warzyw: marchewka, imbir, cebula, szczypior, grzyby (mun, shitake, słomiane, grzyby białe, pieczarki), kiełki. Opcjonalne dodatki do sosu: więcej sosu śliwkowego, więcej sosu sojowego, gochujang, sos chili, sos ostrygowy, sos rybny, ocet ryżowy czarny, sok z cytryny. No i oczywiście wszystkie inne składniki, które Wam fantazja podpowie.

Makaron Dan Dan

Makaron Dan Dan to słynna syczuańska uliczna przekąska (street food). Nazwa makaronu pochodzi od nosidła (chiń. dan znaczy nosić na nosidle), na których uliczni sprzedawcy nosili swoje towary. To danie to prawdziwa petarda z mnóstwem ostrych składników: papryczki chili, pieprz syczuański, pikantne pikle, olej chili i czosnek! Wydaje się to nie do przełknięcia ale jeżeli się przełamiesz i zjesz pierwszą porcję danie to staje się uzależniające – jak sport ekstremalny.

Dodatek chińskiej pasty sezamowej powoduje, że sos staje się pożywny, gęsty i bardzo dobrze obkleja makaron. W oryginalnym przepisie jednym ze składników są niedostępne syczuańskie pikle yacai ale na szczęście świetnie zastępuje je koreańska kimchi. Przy tej okazji jak zwykle zachęcam do samodzielnego ukiszenia kimchi (zob. przepis). Bardzo polecam, to jedno z moich ulubionych dań. Przepis ten z minimalnymi modyfikacjami pochodzi z książki “Płetwa rekina i syczuański pieprz” autorstwa Fuchsi Dunlop.

Azjatycki Chikker burger

Przepis na tego burgera powstał w czasie długiego majowego weekendu, podczas rodzinnego grillowania 😀
Jest to nasza odmiana chikkera, burgera którego możecie spotkać w najpopularniejszej sieci fast food na świecie. Pyszny chrupiący kurczak, obtoczony w tempurze i panierce panko z dodatkiem nietypowych, orientalnych składników: wodorostów wakame i marynowanej rzodkwi. Podajemy również przepis na bułkę z sezamem, którą upiekliśmy w domowym piekarniku.